pl en

Wiktoria * (24 lata), Dmytro **(27 lat), Artem (6 lat, syn), Nastia (2 lata, córka) z Mariupola

Przez miesiąc żyliśmy w piekle. Zabrali mi wszystko — nie mam już mieszkania, nie wiem, gdzie są moi bliscy. Zostały tylko dzieci i mąż. 

Вікторія * (24 р.), Дмитро ** (27 р.), Артем (6 р., син), Настя (2 р., донька) з Маріуполя

Місяць ми прожили в пеклі. У мене забрали все: житла більше немає, де мої рідні — я не знаю. Залишилися тільки діти й чоловік.

Przez miesiąc żyliśmy w piekle. Zabrali mi wszystko — nie mam już mieszkania, nie wiem, gdzie są moi bliscy. Zostały tylko dzieci i mąż. 

Rankiem 24 lutego zadzwoniła sąsiadka i powiedziała, że zaczęła się wojna. Nie mieliśmy piwnicy w budynku. Na podwórku był tylko wykopany rów, bo wcześniej wymieniano nam wodociąg. Kiedy o 9:00 rano usłyszałam wybuchy, schowałam dzieci w tym rowie i zakryłam od góry wanną. 

Po pierwszych potężnych atakach poszłam z dziećmi do Teatru Dramatycznego, bo stamtąd miała rozpocząć się ewakuacja. Piwnica była już zapełniona, dlatego ulokowali nas w korytarzu. Woda, którą piliśmy, nawet po zagotowaniu była szara, a na dole osadzał się muł. Gotowaliśmy marne jedzenie na zewnątrz, paliliśmy dekoracje, gałęzie, które udało się zebrać. 

Spaliśmy na podłodze, na zasłonie. Od tego moja córka nabawiła się zapalenia płuc. W związku z tym przydzielono nam osobne miejsce na pierwszym piętrze. 

W dzień ataku w pokoju byłam ja, moje dzieci i jeszcze jeden chłopczyk, który poprosił o wejście na górę, bo chciał pobawić się z moim synem. Na moją córkę spadła cała ściana, a fala uderzeniowa odepchnęła mnie, poraniła twarz i plecy. Chłopcy zaczęli od razu krzyczeć, ale córeczka milczała. Kiedy znalazłam córkę, najpierw spojrzałam na jej twarz. Była czyściutka, bo córka upadła twarzą do podłogi. Córka krzyknęła: „Mamusiu!”, żyła! Później zeszliśmy na parter. Przeszliśmy nad kimś tak po prostu, nie wiem, czy był żywy, czy nie. 

Pewnego dnia po raz pierwszy od dłuższego czasu wzięłam syna na dwór. Był przerażony dźwiękami pocisków, poprosił, żebym zabrała go z powrotem do budynku. Nagle zobaczyliśmy dwa gołębie. Syn powiedział, że to nasi aniołowie stróże. Tego samego dnia poprosił o wywiezienie z miasta…

 

* gospodyni domowa na urlopie macierzyńskim

** pracował w kombinacie Azowstal

Lwów 05.04.2022

Місяць ми прожили в пеклі. У мене забрали все: житла більше немає, де мої рідні — я не знаю. Залишилися тільки діти й чоловік. 

Зателефонувала сусідка і сказала, що почалася війна. У нас вдома не було підвалу. На подвір’ї була лише незасипана яма, бо незадовго до цього ми міняли водогін. Коли о 9 ранку я почула перші вибухи, ховала дітей у тій ямі, накриваючи їх зверху ванною. 

З першими потужними атаками я разом з дітьми поїхала до Драмтеатру, бо нібито звідти планувалася евакуація людей. Підвал уже був заповнений, тож нас поселили в коридорі. Вода, яку ми пили, навіть після кип’ятіння залишалася сірою, а внизу був мул. Готували їсти на вулиці, палили декорації, гілки, які могли зібрати. Спали на підлозі, на шторі. Донька захворіла від цього на запалення легень, і тому нам згодом виділили окреме місце на другому поверсі. 

У день авіаудару в кімнаті була я, мої діти й ще один хлопчик, який попросився до нас нагору погратися з сином.  Доню повністю завалило зруйнованою стіною, а мене віднесло вибуховою хвилею, пошкодивши при цьому обличчя та спину. Хлопці закричали зразу, а дочка мовчала. Коли витягувала доньку, першим побачила її лице. Воно було абсолютно чисте, бо вона падала обличчям донизу. Дівчинка закричала «мамусю!», вона була жива! Потім ми спустилися на перший поверх. Когось просто переступали, не знаючи, живі ці люди чи ні. 

Одного дня вперше за довгий час я вивела сина на вулицю. Йому було дуже лячно від пострілів, він прохав, щоб я його завела назад у приміщення. Раптом на дах будинку прилетіли два голуби. Син сказав, що це наші янголиохоронці. Того ж дня він попросив, щоб його вивезли з міста…

 

* домогосподарка в декретній відпустці

** працював на підприємстві Азовсталь

Львів 05.04.2022

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

Akceptuj